Po długiej przerwie kolejny wpis. Jedna z ostatnich sesji w której brałam udział. Brzuch już przeszkadzał w pracy, więc fotografowaniem zajął się mój mąż. Ja zajęłam się obróbką.
Przed obiektywem stanęli Agnieszka, Piotr, Lena. A w brzuszku mała Róża, młodsza od mego Franka zaledwie o kilka dni:)