Do mojego powrotu do pracy jeszcze 4 miesiące. Nie mogę się doczekać kiedy to nastąpi… Uwielbiam swoją pracę i czekam niecierpliwie kiedy do niej wrócę:) Postanowiłam Wam pokazać zdjęcia, które zrobiłam jeszcze w ciąży. Większość z nich była robionych ” na ostatnich nogach”. Z wielkim brzuchem. O dziwo nie przeszkadzał on mi w pracy, nie utrudniał. Ostatnią sesję zrobiłam kilka dni przed porodem…
Dziś przedstawiam Wam Alicję.
Fajne, przyjemne w odbiorze zdjęcia.
Pozdrawiam,
Paweł